Jak integrować zespół klasowy


Grupa uczniów, którzy trafiają do jednej klasy to przypadkowy zbiór jednostek, których łączy przede wszystkim wiek zapisany w dokumentach. Są w oczywisty sposób różni, przynoszą ze sobą różne zainteresowania, doświadczenia, wnikające z nich normy zachowań. Przychodzą do klasy pełni oczekiwań, nadziei i obaw. Nawet jeśli przed wakacjami chodzili do tej samej klasy, to po dwóch miesiącach są trochę innymi ludźmi i relacje w grupie budują się od nowa.
W szkole za najważniejszy uznaje się proces nauczania,  atmosfera w szkole i relacje w klasach nie podlegają testowaniu.  A jednak atmosfera i wzajemne relacje w zespole uczniowskim mają ogromne znaczenie dla tego, by proces nauczania i uczenia się przebiegał efektywnie. Jak budować  relacje? Jak kształtować atmosferę współpracy w klasie?  Czy i w jaki sposób reagować na konflikty?
Gdy zaczynamy pracę z nowopowstałą klasą warto zbudować zintegrowany zespół. Łatwiej się wtedy pracuje, panuje lepsza atmosfera, a konflikty służą rozwojowi. 
W klasie, która spotyka się ze sobą po raz kolejny po wakacjach poznawanie się uczniów nie wymaga  tyle pracy i zaangażowania, co w przypadku klasy nowej. Warto jednak zadać sobie pytanie, czy moi uczniowie rzeczywiście się znają? A może są w niej grupki i podgrupki, których członkowie dobrze się rozumieją i dobrze ze sobą czują, jednak jako cały zespół klasa nie jest zintegrowana.

Poznajmy się
Pierwszym etapem jest zatem stworzenie takich sytuacji, w których uczniowie mogą dowiedzieć się jak najwięcej o sobie nawzajem, zapamiętać swoje imiona, poznać się i nawiązać pierwsze relacje. W zależności od wcześniejszych doświadczeń dzieci i młodzieży może dla nich to być wydarzeniem radosnym, któremu towarzyszy ciekawość i otwartość, lub trudnym przeżyciem, związanym z obawami i niechęcia do nawiązywania kontaktów. Nic na siłę, nauczyciel powinien uszanować potrzeby każdego ucznia i stworzyć warunki do bezpiecznego stopniowego poznawania się.
Na pierwszym spotkaniu klasy warto zmienić jej  układ. Odchodzenie od rzędów ławek, w których siedzi po dwoje uczniów staje się z wielu powodów coraz bardziej powszechne, na spotkanie klasowe również korzystne jest przeorganizowanie przestrzeni w taki sposób, by uczniowie siedzieli w kręgu i mogli nawiązywać ze sobą kontakt wzrokowy. Ławki mogą stać pod ścianami – nie będą potrzebne w czasie zajęć integracyjnych, a tworzą naturalną barierę w kontaktach międzyludzkich.
Ćwiczenia związane z poznawaniem się warto zacząć od jak najbardziej bezpiecznych – np. rozmowa w zmieniających się parach.  Propozycje ćwiczeń wstępnych – zwanych też lodołamaczami to:
1)      Mini-wywiad.  Uczniowie w parach przeprowadzają ze sobą wywiady, a następnie przedstawiają swojego rozmówcę. Można zaproponować konkretne pytania, ale na pierwsza rundkę zapoznawcza nie jest to konieczne.
2)      Co mamy wspólnego? Każdy z uczniów dostaje kartkę z tabelką i odpowiada na pytania. Następnie wszyscy wstają i  szukają po jednej osobie, która udzieliła takiej samej odpowiedzi na jedno z pytań. Wygrywa ta osoba, która jako pierwsza uzupełni wszystkie kratki w tabelce. Uwaga – imiona osób, które „Tak samo jak ja …”  nie mogą się powtarzać!
Moja lubiona potrawa:


Tę sama potrawę lubi:


Mój ulubiony przedmiot w szkole:

Ten sam przedmiot lubi:
Mój numer buta:


Taki sam numer buta ma:
Mój ulubiony zespół:


Ten sam zespół lubi:


Moja ulubiona gra:


Tę samą grę lubi:
Mój kolor oczu:


Taki sam kolor oczu ma:
Moja ulubiona książka:


Tę sama książkę lubi:


Mój ulubiony sposób spędzania wolnego czasu:

Tak samo lubi spędzać czas:
Dłoń takiej samej wielkości jak moja ma:

3)      Mój przymiotnik. Uczniowie przedstawiają się kolejno dodając do swojego imienia przymiotnik, który zaczyna się na tę samą literę i charakteryzuje daną osobę, np. Ewa Energiczna, Magda Myśląca, Paweł Przedsiębiorczy, Staś Stanowczy.
4)      Zapamiętywanie imion. Pierwsza osoba podaje swoje imię, następna wymienia imię pierwszej i swoje, kolejne osoby  wymieniają imiona wszystkich przedmówców dodając swoje. Alternatywa dla tego ćwiczenia (lub kolejnym etapem) jest rzucanie piłeczką do wybranej osoby wraz z podaniem jej imienia. Osoba, która złapała piłeczką rzuca ja do kolejnego ucznia. W tym ćwiczeniu uczniowie powinni zapamiętać, do kogo piłka już była rzucona i nie rzucać jej do tej samej osoby kolejny raz. Jeszcze większym utrudnieniem, a jednocześnie świetną zabawa jest  rzucanie kilku piłeczek w tej samej kolejności.
5)      Zabierz mnie w podróż. Nauczyciel mówi, że chciałby zabrać uczniów w podróż dookoła świata, ale potrzebne jest mu uzasadnienie. Każdy z uczniów wyjaśnia, dlaczego warto zabrać go w te podróż, np. „Warto mnie zabrać, bo mam poczucie humoru i potrafię każdego rozweselić”, „Warto mnie zabrać, bo jestem empatyczna”.
6)      Kwiatek.  Uczniowie rysują na plakacie kwiatek, który ma tyle płatków, ile osób pracuje w grupie. W środku kwiatka uczniowie wpisują, to, co maja wspólnego, a w płatkach każdy uczeń wpisuje to, co jest jego indywidualne. Następnie jeden z uczniów prezentuje plakat.



Do zmian par można zastosować znana zabawę w „Wszyscy, którzy tak samo jak ja… zmieniają miejsce”. W tej zabawie z kręgu zabieramy jedno krzesło, zabawę może zacząć nauczyciel, który powinien uczestniczyć w niej na równych prawach i przerwać ja w momencie, gdy uczniowie usiądą w nowej konfiguracji. Wówczas kolejne ćwiczenie wykonują w parach osoby siedzące obok siebie.
W klasie, która spotyka się po wakacjach zamiast lodołamaczy można zastosować mini-wywiady w parach na temat wakacji  lub umożliwić każdemu uczniowi opowiedzenie co nowego i dobrego spotkało go w okresie ferii letnich. Dzieci i młodzież mają dużą potrzebę takich powakacyjnych opowieści i jeśli nie umożliwimy im tego, to tak czy inaczej temat będzie powracał w nieformalnych rozmowach i może rozpraszać uwagę uczniów. Należy zadbać o to, by uczniowie poznawali się bliżej w nowych konfiguracjach – osoby, które mniej się znają, nie należały do jednej „paczki”,  mogą dostrzec w kolegach i koleżankach nowe cechy i zbliżyć się do siebie. Można przeprowadzić losowanie par i grup do ćwiczeń integrujących lub zastosować wspomnianą wcześniej grę „Wszyscy, którzy…”. Przeprowadzenie zabawy integracyjnej „Kwiatek”  w przypadkowej grupie pozwoli uczniom dostrzec, jak wiele mają ze sobą wspólnego.

Ustalenie norm i zasad
Warto zacząć ten etap kształtowania zintegrowanego zespołu klasowego od zastanowienia się, co charakteryzuje udaną grupę. Punktem wyjścia mogą być metafory i ich omówienie. Uczniowie kończą zdanie „Dobra grupa jest jak …”, a następnie wyjaśniają, dlaczego takiej właśnie metafory użyli. Np. „Dobra grupa jest jak załoga statku”.
Następnie uczniowie w parach opowiadają sobie o doświadczeniach i przypominają sobie różne grupy, w których się dobrze czuli.  Tu nauczyciel powinien uświadomić dzieciom, że były już członkami  różnych grup (rodzina, grupa w przedszkolu, na koloniach, w harcerstwie, koledzy i koleżanki z podwórka itp.) Po rozmowie w parach przechodzimy do burzy mózgów na temat „Czym jest dobra grupa”. Uczniowie podaja różne kryteria i stwierdzenia, które zostają zapisane na plakacie.  W ten sposób powstaje zestaw norm i zasad grupowych.
Inny sposób określenia, co sprawia, że grupa jest zgrana to wyjście od negatywnych doświadczeń: uczniowie w trójkach określają, jakie cechy, oznaki, objawy charakteryzują nieudaną grupę. Co takiego działo się w tej grupie, że relacje między jej członkami nie układały się dobrze. Każda trójka przedstawia swoje propozycje, które zostają spisane na plakacie. Następnie wszyscy zastanawiają się,  jak unikać takich sytuacji, jakie reguły powinny panować w klasie, żeby można było o niej powiedzieć, że jest dobrą, zgraną grupą.
Uczniom w zależności od wieku może być dość trudno sformułować takie reguły, które rzeczywiście stanowić będą dobrą podstawę do integracji. Rola nauczyciela jest sterowanie tym procesem i jednocześnie dostosowanie języka do możliwości percepcyjnych wychowanków.
Kolejnym sposobem ustalenia norm jest zastosowanie matrycy „Analiza pola sił”:
Ta technika służy do określenia czynników sprzyjających i niesprzyjających konkretnym rozwiązaniom problemu. Siły sprzyjające obejmują również korzyści, a siły utrudniające – trudności.


Grupę charakteryzują pewne cechy, do których należą:
1)      Wspólne cele
Celami zespołu uczniów w klasie są: uczenie się, zdobywanie wiedzy i nowych umiejętności, rozwój każdego dziecka, jego dobre samopoczucie w klasie.
2)      Działania
Działania wszystkich członków grupy są nakierowane na realizacje celów. W działaniach wszyscy członkowie grupy przestrzegają ustalonych norm i zasad.
3)      Komunikacja
Członkowie grupy komunikują się ze sobą w sposób otwarty i bezpośredni bez obrażania siebie nawzajem. Umiejętności komunikacyjne u wielu uczniów nie są wykształcone, należy zatem poświęcić czas na ich przećwiczenie.
4)      Równość
Każdy członek grupy ma prawo do własnego zdania, światopoglądu, opinii na dany temat. W klasie warto przedyskutować sposób podejmowania decyzji dotyczących całej grupy.
5)      Otwartość
Członkowie grupy omawiają problemy, starają się rozwiązywać konflikty. Potrafią krytycznie spojrzeć na swoje działania i dokonać ich oceny.
6)      Bezpieczeństwo
Grupa dba o bezpieczeństwo emocjonalne i fizyczne wszystkich swoich członków. W klasie będą temu służyły między innymi wypracowane wspólnie normy i zasady.

Skuteczna komunikacja i rozwiązywanie konfliktów
Skuteczna komunikacja polega na słuchaniu bez oceniania i mówieniu w języku „Ja”. Zasady ten sposobu wyrażania swojego zdania są powszechnie znane:
  • Mówię we własnym imieniu, stosując typowe zwroty: „Moim zdaniem …, „Według mnie …”, „Uważam, że …” itp.
  • Określam fakty, swoje emocje i oczekiwania.
Dobrej komunikacji sprzyjają takie zachowania jak:
  1. opisywanie – przedstawianie swojego zdania przy jednoczesnym zrozumienia punktu widzenia innych osób;
  2. skupienie na problemie –  poszukiwanie najkorzystniejszego rozwiązania bez określania na początku, jakie ono powinno być;
  3. spontaniczność – otwarte, uczciwe i swobodne wyrażanie własnych poglądów i reagowanie  na propozycje innych uczciwie, otwarcie i swobodnie;
  4. empatia –  wypowiedzi i działania, w których uwzględnione są uczucia i potrzeby innych;
  5. tymczasowość - wyrażanie swoich opinii w sposób nienarzucający, orientacyjny – jako propozycje, otwartość  sugestie innych.
Dla dzieci ten sposób komunikacji nie jest oczywisty, a nawet dorosłym trudno jest powstrzymać się od innego sposobu rozmowy, szczególnie wówczas, gdy emocje są silne lub  wcześniejsze doświadczenia albo postrzeganie uruchamiają różne mechanizmy obronne, do których należą:
1.         ocenianie, osądzanie innych wywołuje strach przed konsekwencjami, niezrozumienie, że problemy należy rozwiązywać i nie chodzi w nich o znalezienie winnego i ukaranie go;
2.         kontrola wynika z chęci dominowania lub zmieniania zachowań  innych, naleganie na realizację sprawy po naszej myśli;
3.         manipulowanie innymi osobami, posługiwanie się kłamstwem, niedopowiedzeniami, oszustwem w celu osiągania swoich celów lub obrony własnego wizerunku;
4.         obojętność – brak empatii wobec innych, lekceważenie ich uczuć;
5.         poczucie wyższości –  narzucanie własnego zdania, zachowywanie się jak osoba, której wie najlepiej i jej propozycje są jedyne właściwe.
Zagadnieniem związanym z komunikacją jest podejście do konfliktów.  Postrzeganie ich w kategoriach dobro-zło z konsekwencjami w postaci ustalania winnych i karania jest rozwiązaniem, które przynosi więcej szkody niż korzyści. Tak „rozwiązywane” konflikty przybierają formę utajoną  i są źródłem narastającej niechęci między uczniami (stronami sporu). Najkorzystniejszym sposobem rozwiązywania sytuacji konfliktowych jest doprowadzenie do sytuacji „wygrał-wygrał”, kiedy obie strony mają poczucie, że sprawiedliwości stało się zadość i są zadowolone z rozwiązania. Konflikty należy więc omawiać opisując fakty, określając emocje i wspólnie poszukując takiego rozwiązania, które będzie „do przyjęcia” dla obu stron.
Mówiąc o konflikcie, mam na myśli każdą sytuację, gdy w klasie istnieje różnica oczekiwań i gdy powstaje kilka propozycji rozwiązania problemu. Przykładem może być banalne planowanie wycieczki klasowej – już na etapie wyboru miejsca występują różnice poglądów. W mojej klasie przy tego typu decyzjach stosowaliśmy określona procedurę:
1.      zebranie wszystkich pomysłów - burza mózgów
2.      rozpatrzenie każdej propozycji – zebranie opinii za i przeciw
3.      określenie, które z propozycji są nierealne – tu moja rola jako wychowawczyni była największa, przy czym każdą swoja opinię popierałam argumentami i uzyskiwałam zgodę uczniów na wykreślenie propozycji. Zdarzało się również, że uczniowie przekonywali mnie do tego, by jednak z ich propozycji nie rezygnować.
4.      wybór propozycji przez rankingowanie: każdy uczeń wybierał trzy z podanych propozycji, przedzielając tej, która mu najbardziej odpowiada 3 punkty, drugiej w kolejności – 2 punkty i trzeciej – 1 punkt. Ostatecznie wybieraliśmy nie tę propozycję, która uzyskała najwięcej punktów, lecz taką, na która zagłosowało najwięcej osób.
Dzięki używaniu takiego schematu podjęta decyzja była możliwa do zaakceptowania przez wszystkich uczniów, czego nie udałoby się osiągnąć przy zwykłym głosowaniu. Wszelkie decyzje w mojej klasie były podejmowane w ten sposób, przy czym w procesie podejmowania decyzji stawałam się jednym z członków grupy – miałam prawo podawać swoje propozycje, uzasadniać je i na równych prawach uczestniczyć w głosowaniu.
Inne sposoby podejmowania decyzji:
1)      Macierz decyzyjna

Określenie problemu, ustalenie możliwych rozwiązań (np. burza mózgów), przewidywanie możliwych skutków, wybór rozwiązania. Przykładowy problem do rozwiązania: „Rodzina chce wyjechać na wakacje, ale ma psa. Jak rozwiązać ten problem?”

2)      Tarcza decyzyjna
         


Proces grupowy
Wszyscy nauczyciele powinni wiedzieć, jak przebiega proces kształtowania się grupy i potrafić określić, w którym miejscu tego procesu znajduje się klasa.
Etap I procesu grupowego polega na  formowaniu się zespołu. Na tym etapie ustalają się wstępnie role grupowe (więcej na ten temat w kolejnej części szkolenia). Zwykle panuje bardzo dobra atmosfera, której sprzyja zaciekawienie, czasami zakłopotanie, entuzjazm. Komunikowanie się jest dość ugrzecznione, czasami nienaturalne. Większość członków grupy stara się zaistnieć w niej pozytywnie i pokazać się od jak najlepszej strony. Niektórzy uczniowie będą się popisywać.
W  II  etapie trwa poznawanie się, a jednocześnie pojawia się rozczarowanie. Pierwsze wrażenia co do członków grupy mogą okazać się mylne, na jaw wychodzą prawdziwe przekonania, ujawniają się te cechy charakteru, które członkowie grupy starali się mniej lub bardziej świadomie ukrywać, opadają maski, które w pierwszym etapie uczniowie przybierali. Wewnętrzne zawirowania w grupie nie sprzyjają podejmowaniu zadań i skupieniu na celach, zespół koncentruje się na układaniu relacji i dalszym przyjmowaniu ról. Pojawiają się spory i konflikty – mija pierwsze zaciekawienie,  kształtują się podgrupy. Na tym etapie bardzo ważne jest  umiejętne rozwiązywanie konfliktów z udziałem wychowawcy i klasy. Sprawy trudne i nieporozumienia powinny być omawiane, należy często przypominać i omawiać przyjęte normy zachowania w klasie, dyskutować z uczniami, dlaczego właśnie takie zasady przyjęliśmy. Można powiedzieć, że jest to krytyczny moment w kształtowaniu się klasy jako grupy – nierozwiązane w tym okresie konflikty przybierają postać przysłowiowego „trupa w szafie”, a zamiecione pod dywan sprawy prędzej czy później objawią się ponownie. Jednak później znacznie trudniej będzie zmienić już ustalone relacje. Jak wiadomo – lepiej jest zapobiegać niż leczyć. Wyjaśniając uczniom, jakie znaczenie mają ich pozytywne relacje i jaka siłę mogą mieć jako grupa używałam pewnej analogii – przynosiłam do klasy pęczek patyczków (np. do szaszłyków) i pokazywałam, jak łatwo jest złamać jeden patyk, a jak trudno – cały pęczek. Po czym wyjaśniałam, że w grupie właśnie o to chodzi: „Jeśli będziemy się nawzajem wspierać, rozumieć i szanować, to staniemy się silni.”
Po przejściu burzliwego etapu drugiego  przychodzi faza III czyli normalizacja i działanie: zespół jest już ukształtowany, panuje w nim dobra atmosfera życzliwości i współpracy, więc realizuje zadania i skupia się na osiąganiu celów.  Zwykle w tym okresie panuje odprężenie, uczucie zaufania. To bardzo dobry moment na wprowadzanie klasowych korepetytorów, wzajemnego ucznia się i stosowania metody projektu na lekcjach. 
Etap IV to zakończenie: klasa kończy szkołę, koncentruje się na rozstaniu i rozejściu do nowych szkół; wspólne przeżywanie uczucia smutku i pożegnania jest zjawiskiem normalnym.  Klasy, z których udało  się nam wspólnie  stworzyć zgrane zespoły w gimnazjum zachowują dobre relacje długo po ukończeniu szkoły. Ci, którzy obecnie są już dorosłymi ludźmi nadal utrzymują ze sobą kontakty, wspierają się, a niektórzy nawet założyli wspólnie firmy i prowadzą je.
Opisany powyżej uproszczony model procesu grupowego nie musi przebiegać dokładnie w taki sposób. Klasa jako zespół podejmuje często nowe wyzwania jak choćby przygotowanie projektu, imprezy szkolnej czy uroczystości. Przy tego typu zadaniach często dochodzi do reorganizacji i grupa znowu znajduje się w drugiej fazie. Dlatego uważność i czujność  wychowawcy jest konieczna przez cały czas istnienia klasy. Wychowawcy powinni posiadać umiejętność diagnozowania struktury klasy i rozpoznania relacji między uczniami.
Diagnozowanie relacji w klasie:
1)      Ankieta
Który z rysunków najlepiej ilustruje nasza klasę?
Uzasadnij, dlaczego zaznaczyłaś/eś właśnie ten rysunek: …………………………………
(uzasadnienie może nastąpić ustnie, kiedy wspólnie z uczniami omawiamy ankietę)


2)      Kogo zabierzesz na bezludną wyspę?
Tradycyjnie w tym sposobie badania struktury grupy uczniowie powinni wybrać trzy osoby z klasy i zapisać na kartce ich imiona i nazwiska, nie podpisując się. W ten sposób można dowiedzieć się, kto jest w zespole gwiazda socjometryczną.  Jakie tworzą się grupy, powstaje dzięki temu mapa klasy. Można zauważyć, które osoby cieszą się najmniejsza popularnością. Jednak w wielu wypadkach konieczność ograniczenia się do trzech osób powoduje, że nie uzyskujemy pełnego obrazu sytuacji. Niewskazane jest zachęcanie uczniów do odpowiedzi na pytanie „Kogo na pewno nie chciałabyś/chciałbyś zabrać ze sobą?”, to wywoła niepotrzebny stres, bo uczniowie z pewnością będą rozmawiać na  temat swoich wyborów. Przeprowadzając takie badanie nie ograniczałam uczniów i prosiłam o odpowiedź na pytanie: „Kogo zabrałabyś ze sobą na bezludną wyspę?”. Niektórzy uczniowie odpowiadali, że całą klasę.
3)      Drzewo przeżyć
Instrukcję do tego ćwiczenia wraz z rysunkiem drzewa można znaleźć na stronie http://cms-files.superszkolna.pl/sites/592/cms/szablony/21263/pliki/drzewo_przezyc.pdf
Nie udaje się tego osiągnąć bez współpracy i wymiany doświadczeń między osobami uczącymi w danym oddziale. Pewne symptomy i zachowania mogą pozostać niezauważone przez wychowawców, którzy poza godzinami wychowawczymi mają ze swoją klasą kontakt jedynie na pojedynczych lekcjach przedmiotu.

Wspieranie pozytywnych relacji i postaw uczniów
Zaufanie jest jednym z podstawowych warunków udanej, dobrze funkcjonującej grupy. Są osoby, które w naturalny sposób obdarzają innych zaufaniem, są też takie, których doświadczenia nie sprzyjają rozwijaniu  otwartości i zaufania. Budowaniu zaufania służą ćwiczenia, które  warto prowadzić  cyklicznie i w różnych sytuacjach, np. na początku lekcji wychowawczych:
1)       Wspólny odpoczynek
Uczniowie stają w kręgu blisko siebie, a następnie wszyscy odwracają się w prawa stronę. Zacieśniają krąg tak, aby stykać się z osobą stojąca przed i za sobą, a następnie wszyscy jednocześnie siadają na kolanach osoby za sobą.
2)      Chcę, żebyś o mnie wiedział/a.
Uczniowie przedstawiają się  w parach podając o sobie te informację, która dotychczas nie była innym znana.  Druga osoba tylko słucha. Zamiana ról. To ćwiczenie warto omówić, zwracając uwagę na to, po czy poznajemy, że nasz partner uważnie słucha.
3)      Niewidomi i przewodnicy
Uczestnicy dobierają się w pary. Jedna osoba zamyka oczy, a druga – prowadzi ją w określone miejsce. Ćwiczenie warto wykonywać na dużej przestrzeni, np. na boisku szkolnym lub w parku.  To ćwiczenie ma różne odmiany:
  • obie osoby milczą, mogą trzymać się za rękę, pod rękę lub zachowywać się tak, jak rzeczywiście należy pomagać osobie niewidomej: przewodnik staje blisko niewidomego, a niewidomy kładzie mu rękę na ramieniu lub bierze go pod rękę i pozwala się prowadzić;
  • przewodnik nie dotyka „niewidomego” i kieruje nim wyłącznie słowami (w tym wypadku szczególne znaczenie ma komunikacja).
4)      Niewidomy, kulawy i niemy
Dzielimy klasę na dwa zespoły, a w każdym zespole przydzielamy uczniom w po równo role „niewidomego”, „kulawego” i „niemego”. Kulawi poruszają się na jednej nodze, niewidomym zawiązujemy oczy, a niemi nie odzywają się podczas całego ćwiczenia. Najlepszym miejscem na wykonanie ćwiczenia jest korytarza szkolny, na którym zaznaczamy taśmą malarską „rzekę” pas korytarza około 10-15 metrów. Na tak utworzonej „rzece” kładziemy dwa rzędy rozłożonych gazet w taki sposób, by każdy zespół mógł po nich bezpiecznie przejść na drugi brzeg. To życzliwe żółwie, po których grzbietach uda się przedostać przez pełną drapieżnych krokodyli wodę. Oba zespoły startują z tego samego brzegu, wygrywa ten, który w całości prędzej przedostanie się na druga stronę. Jeśli liczba uczniów jest nieparzysta – to jeden z nich wspólnie z nauczycielem pełni role obserwatora. Jeśli któryś z członków zespołu nie trafi na grzbiet żółwia, wraca do punktu wyjścia i zaczyna przeprawę od początku. W tym ćwiczeniu nie tylko budujemy zaufanie, ale też możemy rozpoznać role grupowe i postawy uczniów. Zdarzyło mi się, że jeden z uczniów – silny chłopiec, któremu przypadła  rola „niemego”,  przeniósł na drugi brzeg wszystkich członków swojego zespołu.
W każdym zespole występują różne osoby o różnych cechach charakteru, umiejętnościach uzdolnieniach. Bardzo ważną kwestią jest rozpoznanie ich ról w zespole i umożliwienie podejmowania różnych funkcji. Trzeba przy tym unikać jednoznacznego etykietowania, możemy wówczas odebrać dziecku szansę dowiedzenia się o sobie nowych rzeczy i rozwinięcia innych umiejętności. Czasami dziecko potrzebuje pomocy w wyjściu z przyjętej przez siebie roli grupowej. Role, jakie można zidentyfikować w zespole klasowym to:
  • lider aktywny – jego lub jej uwaga skupiona jest na działaniu, aktywizowaniu grupy; proponuje zadania, rozdział funkcji, nie lubi nudy i straty czasu;
  • lider nawigator – jest silnie zorientowany na cele, jakie grupa sobie postawiła, sprawdza, na ile grupa zmierza we właściwym kierunku; w klasie, w której występuje lider aktywista może dochodzić między nimi do konfliktów; 
  • lider emocjonalny to osoba szczególnie wyczulona na relacje,  dobrze wyczuwa emocje; rozpoznaje i nazywa uczucia w grupie; stara się o bliskość emocjonalną w grupie; on również nierzadko przeciwstawia  się aktywiście;
  • szara eminencja działa po cichu i trochę skrycie, z jednej strony marzy o władzy w zespole, a z drugiej niechętnie przyjmuje na siebie odpowiedzialność, podejmuje wysiłki umożliwiające wpływanie na lidera;
  • buntownik ( zdarza się ich kilku w klasie) – ważne jest dla niego kwestionowanie norm i zasad przyjętych w grupie, charakteryzuje go bunt wobec liderów i nauczycieli, w  rozmowie indywidualnej potrafi ujawnić przyczyny swojego zachowania, a gdy podejmuje się zadania, które mu odpowiada  - wykazuje duże zaangażowanie i łagodnieje; w gruncie rzeczy jego/jej zachowanie wynika z potrzeby wpływu na sytuację;
  • kozioł ofiarny to najczęściej uczeń, który swoim zachowaniem wyróżnia się na tle grupy, często nie podporządkowuje się ważnej zasadzie co wywołuje agresję innych; jego/jej zachowanie często ma na celu zwrócenie na siebie uwagi za wszelka cenę, może  też próbować  przypodobać grupie, co potęguje agresję; taki uczeń powinien otrzymać pomoc ze strony pedagoga lub psychologa szkolnego i nauczyć się nowych alternatywnych zachowań;
  • sumienie grupy to  uczeń, który pilnuje aby nie stała się komuś krzywda; często ujmuje się za kozłem ofiarnym; jeśli jego/jej pozycja w grupie jest wysoka, to przynosi to pozytywne rezultaty, jeśli nie – może zostać odrzucony przez grupę;
  • błazen klasowy odgrywa pozytywna role w rozładowaniu trudnych sytuacji, jeśli jednak zasklepi się w swojej roli, zaczyna działać destrukcyjnie i  może wzbudzać agresję;
  • dobry uczeń  nastawia się na odczytywanie intencji nauczyciela lub lidera zespołu klasowego, dostosowuje się do oczekiwań, zachęca innych członków grupy do podobnych zachowań;
  • negatywista -krytykant z zasady nie zgadza się z propozycjami pozostałych i burzy porozumienie; jego rola jest bardzo cenna, o ile nie przeważa upór – pozwala dojrzeć inne aspekty zagadnienia w sytuacji, gdy grupa  z nadmiernym optymizmem podejmuje niewłaściwa decyzję;
  • łowca uznania koncentruje się na tym aby zawsze znaleźć się w grupie współtwórców sukcesu.
Pokazane w tym materiale role grupowe mogą w rzeczywistości występować z mniejszym lub większym natężeniem. Rozmowa na forum klasy o różnych postawach, ich mocnych stronach i zagrożeniach pozwoli uczniom dostrzec i zaakceptować różnorodność. W indywidualnych kontaktach z uczniami warto wskazywać, w jaki sposób mogą wykorzystywać swoje atuty i jak łagodzić słabości. Zdaniem psychologów, wzmacnianie mocnych stron i skupienie na nich jest bardziej efektywnym sposobem kształtowania postaw niż skupianie się na poprawianiu niewłaściwych zachowań.
Jednym ze sposobów wspierania pozytywnych relacji w klasie jest projekt „Klasowi eksperci”. Zaczerpnęłam ten pomysł z książki M.Harmina „Duch klasy”, gdzie przedstawiono zasady klasowych korepetytorów (uczniowie pomagają sobie nawzajem w nauce). Doszłam jednak do wniosku, że taka forma pracy w pewien sposób dyskryminuje uczniów, którzy mają uzdolnienia pozaintelektualne. Dlatego tez w moich klasach wychowawczych każdy uczeń był ekspertem przynajmniej w jednej dziedzinie. Dzieci stawały się ekspertami w czasie spotkania klasowego (godziny wychowawczej), kiedy siedząc w kręgu odpowiadali na moje pytania dotyczące kolejnych uczniów:
W czym może Wam pomóc Ania? Z jakim problemem zwrócicie się do niej? W jakiej sytuacji?
W ten sposób wszyscy uczniowie otrzymali konkretną pozytywną informację zwrotną o sobie. Dopiero później zauważyłam, jak to wpłynęło na ich poczucie własnej wartości  i relacje w klasie.  Lista ekspertów obejmowała poza specjalistami od poszczególnych przedmiotów takie „stanowiska” jak: mediator w sprawach uczniowskich, doradca w rozwiązywaniu problemów z rodzicami, poprawiacz humoru, ekspertka od mody i wizażu czy „dobra dusza do wylania żalów”.

Podsumowanie
Nauczyciel wychowawca powinien w większości wypadków  przyjmować rolę członka zespołu klasowego. Wyjątek stanowią sytuacje, gdy konieczna jest natychmiastowa interwencja (dochodzi w klasie do agresji lub łamania prawa). Nasz postawa stanowi dla uczniów model postępowania, nawet wówczas, gdy sami tego w wyraźny sposób nie dostrzegamy. Nie należy spodziewać się natychmiastowych efektów po stronie uczniów, zwłaszcza w trzecim i czwartym etapie edukacyjnym. W rzeczywistości efekty naszej pracy wychowawczej mogą wystąpić dopiero po latach. Zasady, których warto przestrzegać, to:
1). zaufanie do uczniów, odstąpienie od podporządkowywania sobie uczniów i nieustannej kontroli. Nadmierna kontrola prowadzi do tego, że ludzie zachowują się we właściwe sposób wówczas, gdy są pod nadzorem, normy nie są uwewnętrzniane. Podporządkowanie sobie uczniów prowadzi do braku odwagi w podejmowaniu decyzji – „ktoś za nas postanowi”.
2). omawianie problemów i konfliktów, wspólne poszukiwanie rozwiązań zamiast oceniania,  osądzania i wzbudzania  poczucia winy. W każdej grupie zdarzają się konflikty – są one okazją do rozwoju i lepszego poznania się członków grupy. Jeżeli ktoś został skrzywdzony, powinien otrzymać zadośćuczynienie, a jeśli coś zostało posute – sprawca powinien to naprawić.
3). omawianie konkretnych zachowań i sytuacji zamiast oceniania i etykietowania uczniów.
4). szukanie w różnych sytuacjach pozytywnych aspektów, a w uczniach - ich mocnych stron. Dajemy uczniom (i sobie również) prawo do popełniania błędów.
5). zbieranie informacji,  czas na przemyślenia, unikanie etykietowania uczniów.
6). skupienie się na konkretnych zjawiskach i stosowanie język „Ja”. Unikanie uogólnień (zawsze, nigdy, wszyscy, nikt).
7). dostrzeganie w każdym uczniu odrębnego człowieka, indywidualności.
8). otwartość na innych.


3 komentarze:

bogna pisze...

Witam, jestem wychowawca drugiej klasy gimnazjum. Jestem ich trzecim wychowawca a uczniowie sa ze soba od klasy 0. Sa bardzo niezgranym zespolem, gdzie jest duzo silnych osobowosc, ktore nie daja sie przebic innym. Jest duzo grupek. Czy cos da sie zrobic by ich zintegrowac? Wiem, ze prawie kazdy z tej klasy był gnebiony przez jakis czas. Co moge przeczytac by sie dokształcic w temacie grup? A moze poleci Pani jakies szkolenie? Prosze o pomoc. Pozdrawiam

Ewa Borgosz pisze...

Polecam książkę "Trudna klasa" Billa Rogersa, na temat trudnej klasy szkolenia prowadzi Centrum Edukacji Obywatelskiej, z którym współpracuję. Myślę, że na ten temat warto porozmawiać z klasą wprost, nie owijając w przysłowiowa bawełnę. Ponieważ, jak się domyślam, dzieciakom może byc trudno mówić wprost, można zastosowac "gadająca ścianę" - każdy pisze na karteczkach: np. co lubi w swojej klasie - na zielonej kartce, a czego nie lubi (jakich zachowań) - na czerwonej. Lub: w jakich sytuacjach czujesz się dobrze, a w których - źle. Ucznioeie przyklajają karteczki do dwóch plakatów. Albo bezpieczniej - nauczycielka zbiera wszystkie kartki do pudełka i sama przykleja do plakatów. Trzeba umówić się z uczniami na początku, że nie mówimy o osobach, tylko o zachowaniach i sytuacjach. Potem omawiamy to, co zostało przedstawione i pytany uczniów, co mogą z tym zrobić jako klasa, do czego się zobowiązać. Nie będzie to łatwe ani nie ma co liczyć na szybkie efekty. Na pewno karanie nie przynosi pozytywnych rezultatów.
Warto też zastanowić się nad tymi, których nazwałaś silnymi osobowościami. Jedna z moic uczennic była własnie taką osobą "rozdającą karty" w klasie. To ona okreslała, kto bedzie kozłem ofiarnym, kogo uznać za godnego kolegowania sie, a kogo odrzucić. Rozmowy z nią w cztery oczy bardzo mi pomogły i wpłynęły na atmosfere w klasie. Powiedziałam wprost: "masz duzy wpływa na innych w klasie, byc może masz talent przywódczy. Zastanów się jak go wykorzystać. Masz dwie mozliwości - albo pomożesz mi zadbać o to, by w klasie były dobre relacje i wszyscy ze sobą współpracowali, albo odwrotnie - wykorzystasz swoje zdolności, żeby niektóre twoje koleżanki i koledzy cierpieli. Wybór nalezy do ciebie". Pomogło, oczywiscie nie od razu.

Anonimowy pisze...

W naszym prostym zyciu milosc odgrywa bardzo szczególna role. Teraz jestesmy w stanie uczynic twoje zycie milosne zdrowym i nie ma miejsca na zadne klopoty. Wszystko to jest mozliwe dzieki AGBAZARA TEMPLE OF SOLUTION. Pomógl mi rzucic zaklecie, które przywrócilo mojego zaginionego kochanka z powrotem na 48 godzin, które zostawily mnie dla innej kobiety. mozesz takze skontaktowac sie z nim ( agbazara@gmail.com ) lub WhatsApp / Call: ( +2348104102662 ), i byc szczesliwym na wieki, tak jak teraz z jego doswiadczeniem.