Zadania głębokiego przetwarzania
Do zadań i sposobów pracy, które wymagają zaangażowania wielu struktur mózgowych, a tym samym sprzyjają powstawaniu nowych trwałych obwodów należą:
- tworzenie modeli
- debaty
- projekt
- inscenizacja
- tworzenie filmu
- konstruowanie zadań
- rozwiązywanie problemów
Wyobraźmy sobie, że chcemy, żeby uczniowie zrozumieli pojęcie pola figur i przyswoili sobie sposób obliczania pola powierzchni. Oczywiście, możemy wyjaśnić, że pole trójkąta – to „(a x h):2” a następnie wykonać wiele ćwiczeń i zadań utrwalających tę z zewnątrz nabytą a zatem mało trwałą wiedzę (mózg ucznia zapyta natychmiast – a po co mi to?). Zaproponujmy jednak zamiast tego samodzielne dojście do rozwiązania. Oto przykład zadania:
Nauczycielka: Co sądzicie o tym, aby jeden z kącików w holu przeznaczyć na miejsce wypoczynkowe? Zastanawiałam się, jak można to rozwiązać i doszłam do wniosku, że najlepiej będzie zagospodarować kąt przy oknie. Moglibyśmy tam położyć grubą miękką wykładzinę i rzucić poduszki, żeby wygodnie było siedzieć. Dyrekcja zgodziła się na to, ale pod warunkiem, że zagospodarujemy w ten sposób tylko część przestrzeni.” Tu nauczycielka może pokazać uczniom plan na rysunku lub zaprowadzić ich w to konkretne miejsce i wskazać, jaki fragment korytarza lub holu jest przeznaczony do wykorzystania na kącik rekreacyjny. Ma on mieć kształt trójkąta (zielony kolor na rysunku 1) - choć oczywiście nie ma potrzeby wyjaśniać tego uczniom – sami rozpoznają jaka to figura.
Nauczycielka: „Tylko nie wiemy, ile wykładziny kupić… to jest właśnie waszym zadaniem!”
Rysunek 1
Sami uczniowie zmierzą boki trójkąta, może również pomyślą o kątach… zresztą, zostawmy to inwencji uczniów. W przypadku tej lekcji zakładamy, że dzieci już wiedzą, jak obliczyć pole prostokąta i kwadratu. Pozostawiamy im możliwość nie tylko samodzielnego stworzenia modelu matematycznego, ale też współpracy, gdyż konstruowanie modelu powinno odbywać się w grupach (jak również przeważająca część procesu uczenia się). W dochodzeniu do modelu dyskretna i nienatrętna pomoc nauczyciela jest konieczna, jednak to nie nauczyciel „wlewa” wiedzę, co jak wiemy, nie jest możliwe – ona powstaje w strukturach mózgu poprzez doświadczanie, badanie i dzięki popełnianym błędom.
Przykład lekcji na temat pola prostokąta i kwadratu widziałam na warsztatach CEO[1] w wykonaniu specjalistki w dziedzinie nauczania matematyki ze Stanów Zjednoczonych. Wakasa Nagakura zaproponowała uczniom klasy czwartej samodzielne odkrycie:
„Która z figur – prostokąt czy kwadrat, zajmuje więcej miejsca na kartce? (rys. 2)
Rysunek 2
Rozwiązując ten problem dzieci liczą kwadraty, porównują, wyciągają wnioski, zadają pytania, wreszcie dowiadują się, że to, co obliczyli nosi nazwę „pola” oblicza się w jednostkach kwadratowych. Zwykle sami dochodzą do wniosku, że pole kwadratu to a2 a prostokąta ab. W tym zadaniu jest jeszcze jeden ciekawy aspekt: obwód obu figur to 16 jednostek, pole kwadratu – to również 16 jednostek (tym razem kwadratowych). Uczniowie mogą dojść do wniosku, że to właśnie jest prawidłowością. Cóż, tę hipotezę też powinni sprawdzić sami, rysując kolejny kwadrat i obliczając jego pole.
Innym przykładem tworzenia modelu może być bardziej praktyczne wykonanie np. modelu komórki roślinnej z dostępnych materiałów (galaretki i innych dostępnych materiałów), sporządzenie modelu szkoły w skali, modeli różnego rodzaju zdań w języku niemieckim itp.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz